czwartek, 14 listopada 2013
Urolog
Ja również nie polecam. Wielce się rozczarowałem. Dostałem krwawienia z przerośniętej prostaty i w takim tragicznym stanie odesłano mnie do przychodni z której tyle kilometrów przyjechałem. To było we wtorek a dziś środa. Na dodatek dostałem problemu z pęcherzykiem moczowym. Wszystko się rozlało. I co ja teraz biedny zrobię?
na autostradzie nie było toi-toia. Gdzie miałem się zlać???
bez przesady mogłeś iśc pod jakieś drzewko lub krzaczek. Tylko nie wiem, jak to jest z foto-radarami ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz